Autor |
Wiadomość |
Tomek |
Wysłany: Sob 19:40, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Mariusz napisał: |
Taa sposób jest - wyłączyć wszystkim neta - od razu się zgłoszą |
Racjonalny sposób myślenia. Jestem za
PS. Byle nie na długo |
|
|
Mariusz |
Wysłany: Sob 18:10, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przemek napisał: | mi sie wydaje ze nie kazdy zaglada w otoczenie sieciowe bo niektorzy poprostu niekorzystaja z tego i tym samym nie widza informacji o stronie, moze da sie zamiescic to info w jakis bardziej dostepny dla wszystkich uzytkownikow sposob ? |
Taa sposób jest - wyłączyć wszystkim neta - od razu się zgłoszą |
|
|
Tomek |
Wysłany: Sob 13:34, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Kiedy przyjdzie pora to i ja się wypowiem ~
A co do forum sieciowego to wg. mnie to bardzo dobry pomysł zbliży użytkowników. Zachęcam do postowania ;P
Pozdro |
|
|
Przemek |
Wysłany: Sob 12:58, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
mi sie wydaje ze nie kazdy zaglada w otoczenie sieciowe bo niektorzy poprostu niekorzystaja z tego i tym samym nie widza informacji o stronie, moze da sie zamiescic to info w jakis bardziej dostepny dla wszystkich uzytkownikow sposob ? |
|
|
Miru |
Wysłany: Sob 12:40, 04 Lut 2006 Temat postu: Aktywność ... |
|
- Dziwne, ale jakoś nie widać aby użytkownicy sieci przejawiali zainteresowanie tą stroną, tym forum i w ogóle sprawami swojej sieci.
Jest sobota, minęło południe, a do tej pory jedynie Przemek wypowiedział się na forum (oprócz tych, którzy je założyli).
- Czyż by nie wszyscy jeszcze wiedzieli o zaistnieniu tego tworu?
- Czy po prostu jest tak, jak w duszy przewidywałem?
Moja, przewidywana "prognoza pogody" na najbliższe czasy:
1) zamknięcie forum z powodu ogólnie niskiego zainteresowania nim i małej aktywności użytkowników
2) usunięcie strony PopielNet z tych samych powodów co wyżej
3) i wreszcie fizyczny upadek sieci wraz z jej likwidacją z powodów wcześniej już przytoczonych.
Pewne jest jedno, że jeśli zaistnieje sytuacja z punktu "1" - to do spełnienia warunków z pozostałych dwóch będzie tylko mały kroczek.
- Czy do tego dojdzie? Na to pytanie musi każdy odpowiedzieć sobie sam. |
|
|